„Mr. Sandman”
Panie Piaskowy!
Znajdujesz się między Bogiem a prawdą,
Tak jak myśl, gdy jest wnet.
Sumienia nie masz, ale te marzenia!
Sypnij trochę, nawet od niechcenia.
Ja już je odczuję, zsumuję i spotęguję.
A gdy nazajutrz się zbudzę,
najpierw zatęsknię,
potem na kolejny sen się przygotuję.